Właścicieli nowych domów jednorodzinnych, którzy planują instalację pomp ciepła jako źródła ogrzewania. Jest duża szansa, że program "Moje ciepło", zapowiadany już na poprzedni rok, w końcu ruszy w drugim kwartale 2022 r. Budżet całego programu ma wynieść ok. 600 mln zł, a wysokość jednej dotacji może sięgnąć nawet 21 tys. zł. Szczegóły programu są jeszcze na etapie końcowych dyskusji i ustaleń, ale wszystko wskazuje na to, że dopięcie całości na przysłowiowy ostatni guzik to kwestia najwyżej kilku tygodni.
Formą wsparcia udzielanego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej będzie dotacja do 30 proc. kosztów kwalifikowanych projektu, w zależności od rodzaju zastosowanej pompy ciepła. Maksymalne dofinansowanie jednej instalacji wyniesie 21 tys. zł w przypadku pomp gruntowych oraz 7 tys. zł w przypadku pomp powietrznych, a budżet całego programu to 600 mln zł pochodzących z Funduszu Modernizacyjnego.
Udzielanie dopłat do zakupu i montażu pomp ciepła w nowych budynkach o podwyższonym standardzie energetycznym. Jego beneficjentami będą osoby fizyczne — właściciele lub współwłaściciele (odbiorcy końcowi) nowych, jednorodzinnych budynków mieszkalnych.
Z "Mojego Ciepła" będzie można otrzymać dofinansowanie instalacji pompy tylko w nowym budynku, ale, co ważne, wsparcie przysługuje też na pompy instalowane od 1 stycznia 2021 r., a więc także te zamontowane w całym zeszłym roku i w pierwszych miesiącach 2022 r. — jeszcze przed uruchomieniem naboru wniosków o dofinansowanie. Program ma potrwać kilka lat, a dotacje z niego będzie można uzyskać na pompy instalowane do końca 2026 r.
Chociaż zapowiedzi brzmią optymistycznie, zdobycie dotacji z programu "Moje ciepło" nie będzie łatwe, trzeba bowiem spełnić szereg warunków, wśród których jednym z najważniejszych są parametry domu świadczące o jego energooszczędności. A normy do spełnienia są wyśrubowane.
Zgodnie z nimi, na dopłaty z programu mogą liczyć tylko budynki, których współczynnik Ep (roczne zapotrzebowanie budynku na nieodnawialną energię pierwotną) nie jest wyższy niż 63 kWh/mkw. na rok, a w kolejnych latach ma być jeszcze niższy, na poziomie maksymalnie 55 kWh/mkw. na rok.
Środki na program "Moje Ciepło" będą pochodzić z unijnego Funduszu Modernizacyjnego, zasilanego z wpływów ze sprzedaży uprawnień do emisji dwutlenku węgla w ramach systemu ETS. Operatorem polskiej części Funduszu Modernizacyjnego został Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska.
Żródło: NFOSIGW